Strop i przygotowania do dachu
Witamy,
Od ostatniego wpisu upłyneło już sporo czasu. My jednak pracowaliśmy w pocie czoła nad stropem i murami poddasza. Gdy staneły mury parteru, myśleliśmy że strop mamy już w zasięgu ręki, jednak jakże wielkie było nasze zdziwienie, widząc jak dużo pracy jest przy zaszalowaniu, zbrojeniu itd.
Ale w końcu udało się zalać (poszło 28m^3 betonu).
Z podlewaniem mieliśmy nie mało problemów. Praca uniemożliwiała regularne i częste podlewanie, dlatego zastosowaliśmy folię, którą nakrywaliśmy strop po każdym zalaniu wodą (stąd te ciemne plamy na zdjęciu stropu) i to nas naprawdę uratowało. Polecamy to rozwiązanie każdemu, zwłaszcza gdy słońce grzeje przez cały dzień.
Po około 3 tygodniach od wylania stropu rozpoczęły się prace nad poddaszem. Tu już poszło szybko. Kilka dni murowania, potem zbrojenie wieńca i gotowe...
Wrzucamy jeszcze kilka fotek wnętrza domu...
A tu pierwsze meble ;)
Podrawiamy!
Komentarze